Orgatec weryfikuje prognozy biurowych trendów

Dynamizm, ruch i biofilia – to tematy, które zelektryzowały zwiedzających targi Orgatec. Co nas zaskoczyło, co ma szansę zrewolucjonizować przestrzenie biur w najbliższych latach, a co było zgodne z przewidywaniami?

Rangę wydarzenia odzwierciedlają tegoroczne statystyki. W targach wzięło udział 753 wystawców z 39 krajów (w 2016 r. 664 firmy z 40 krajów). Wśród nich było 187 wystawców krajowych i 566 firm spoza Niemiec. Orgatec 2018 przyciągnął około 63 tys. gości ze 142 krajów (w 2016 r. 54.946 gości ze 118 krajów). W sumie do Kolonii przyjechało znacznie więcej gości spoza Niemiec. Wzrost był szczególnie silny w przypadku odwiedzających z Ameryki Północnej (+42%), Ameryki Środkowej i Południowej (+42%) oraz krajów UE (+33%). Wzrost odnotowano także w liczbie odwiedzających z Japonii (+22%) i Indii (+44%). Liczba odwiedzających z Europy Wschodniej prawie się podwoiła.

Akustyka w parze z estetyką

Wiodącymi rozwiązaniami podczas Orgatec 2018 były systemy akustyczne, które można wykorzystywać na wiele różnych sposobów. Dobrym tego przykładem jest kabina Hush Meet L marki Mikomax Smart Office, jedyna tak duża kabina z klimatyzacją na rynku. Rozwiązanie to może stanowić przełom w projektowaniu akustycznych kabin, ponieważ jako jedno jedyne dostępne na rynku zawiera możliwość zainstalowania klimatyzacji. Producent pomyślał również o tym, w jaki sposób wykorzystać gromadzącą się z klimatyzacji wodą. Mianowicie razem w połączeniu z wertykalną ścianą można stworzyć system zamknięty, w którym skroplona woda będzie nawadniać rośliny. Kabina stanowi alternatywę dla standardowych sal konferencyjnych, zwłaszcza, że jej modułowy charakter pozwala na dopasowanie jej wielkości do naszych potrzeb i możliwości. Producent rekomenduje rozwiązania dla maksymalnie 10 osób, jednak największą popularnością cieszą się kabiny dla 5-6 osób. W przypadku takich rozwiązań jak Hush Meet L nie bez znaczenia jest jego mobilność, która znaczenie ułatwia proces reorganizacji przestrzeni biura czy przeprowadzki.

Bardzo wyraźnie było widać, że producenci skupili się na problemach i wyzwaniach, przed jakimi stoją obecne powierzchnie open space, a mianowicie na walce pracowników o własną przestrzeń i tożsamość. W odpowiedzi na te potrzeby, producenci zaprezentowali wiele rozwiązań akustycznych mających na celu izolowanie od męczących dźwięków i bodźców z zewnątrz. Finalnie pracownicy mogą czuć się mniej skrępowani, a bardziej kreatywni. Przykładem takich rozwiązań są akustyczne kabiny wyżej wspomnianej firmy Mikomax jak np. Hush Phone, gdzie możemy swobodnie rozmawiać przez telefon, bez obawy, że komuś przeszkadzamy czy ktoś nas słyszy, oraz Hush Work, w którym możemy szybko uporać się z zadaniami wymagającymi skupienia. Opisując tego typu rozwiązania, nie może zabraknąć fińskiej marki Framery, która pokazała np. 2Q – miejsce spotkań przeznaczone dla 4-6 osób z dwoma różnymi układami oraz kabinę O Video Conference Ready, pozwalającą wejść w dźwiękoszczelny świat wideokonferencji po zamocowaniu różnego rodzaju ekranów na ścianie kapsuły. Panel sterowania umożliwia regulację oświetlenia i przepływu powietrza. Z kolei firma Deblick pochwaliła się Cube Chat, który jest bardzo elastyczny, zapewnia pożądaną izolację w istniejących przestrzeniach, a w razie potrzeby można go przemieszczać.

Jakby tego było mało, firma BuzziSpace zwróciła uwagę na znaczenie dźwięku, światła i natury w pracy i przedstawiła kilka sposobów na stworzenie mikrośrodowisk w przestrzeni biurowej – szczególnie w przypadku nowych rozwiązań, w tym BuzziBracks i BuzziSpark. Abstracta zaprezentowała mobilne, dostępne w różnorodnej kolorystyce pokoje Plenty Pod. A skandynawska firma Offecct – wiszące dźwiękochłonne absorbery dźwięku Soundsticks, projektu Adrea Ruggiero, które jednocześnie wydzielają różne strefy wnętrza. Również polska firma Bejot postawiła na eliminowanie hałasu poprzez stosowanie różnego typu akustycznych ścianek, mobilnych stref do pracy w skupieniu oraz absorberów dźwięku.

Mobilność, kreatywność, elastyczność

Innymi dominującymi tematami targów były również trendy w zakresie elastycznych rozwiązań, które szybko i łatwo dostosowują się do indywidualnych potrzeb. W dzisiejszych czasach elastyczny musi być nie tylko pracownik, ale i miejsce, w którym rozwija on swoje kompetencje. Biurowa branża coraz większy nacisk kładzie na to, by projektowane meble dostrajały się do aktualnych potrzeb firmy czy dynamicznej pracy zespołów. Powstające systemy są coraz częściej mobilne, łatwe do przestawienia, przesunięcia, dopasowania do zastanej przestrzeni. Akustyczne budki, ścianki, panele czy wolnostojące kubiki sprytnie i efektownie wydzielą poszczególne strefy wnętrza, a kilka kabin ustawionych obok siebie tworzy funkcjonalny ciąg komunikacyjny – mówi architekt Justyna Smolec. Mobilność i elastyczność to hasła, które odmieniane były w Kolonii przez wszystkie przypadki. Na ekspozycji Mikomax Smart Office mogliśmy nawet zobaczyć podstawiony pod kabinę Hush wózek paletowy, który udowadniał, że box można przestawić szybko i prosto bez konieczności demontowania jego konstrukcji. Co więcej, dzięki możliwości personalizowania kabiny (do wyboru kolor tapicerki), idealnie dopasowuje się ona do wystroju wnętrza i łatwo dokonuje podziału biurowej przestrzeni. Podobne funkcje spełniają także inne rozwiązania z portfolio marki, jak np. panele Tree czy kubiki Ligo, z których można budować szeregi mebli, w zależności od potrzeby. Również stół „Ypsilon”, projektu Jorge Pensi Design Studio, wyprodukowany przez Pedrali, został tak zaprojektowany, by sprostać potrzebom współczesnego biura. Jest teraz dostępny w nowej wersji do przechylania i układania w stosy. To mebel idealny do elastycznych i tymczasowych przestrzeni roboczych oraz miejsc spotkań, bo można go przenieść i schować, gdy nie jest używany. Na takich samych założeniach opiera się kolekcja Share It firmy Steelcase składająca się z biurek i wielofunkcyjnych elementów do przechowywania, które można dowolnie łączyć w różnych sytuacjach biurowych. Łatwość adaptacji ma również system siedzeń Insula firmy Capdell. Kolekcję zaprojektowaną przez Patricka Norgueta zaaranżujemy w wielu konfiguracjach siedzeń.

Podnieś się!

Motywem przewodnim tegorocznych targów Orgatec był ruch. – Coraz więcej projektantów i producentów mebli biurowych zwraca uwagę na to, że zbyt długie wykonywanie obowiązków w pozycji siedzącej może mieć niekorzystny wpływ na nasze samopoczucie i zdrowie. W Kolonii mogliśmy zobaczyć wiele biurek, przy których można pracować na stojąco – mówi Michał Mazur, analityk trendów. Udowodniła to m.in. Vitra. Zaktualizowany CDS projektu Antonio Citterio to system stołów biurowych o regulowanej wysokości, który umożliwia konfigurację pojedynczych stanowisk pracy, jak i stołów konferencyjnych w różnych rozmiarach. Tego typu rozwiązania pokazały też takie firmy, jak Grupa Nowy Styl, Nurus czy UniFor. Jednym z ciekawszych jest biurko z regulacją wysokości Levado firmy Fellowes, które zachęca użytkowników do zwiększenia ruchu podczas pracy. Regulacja wysokości odbywa się elektrycznie poprzez naciśnięcie jednego przycisku. Podobny system zaproponował Mikomax Smart Office, ale z regulacją praktyczniejszą, bo manualną, dzięki której w ciągu sekundy ustawimy pożądaną wysokość blatu. – Zaletą systemu biurek Stand Up jest to, że w ramach jednej formy możemy cieszyć się z wielu funkcji – wyjaśnia Tomasz Augustyniak, autor biurka. – To znaczy dostosować biurka do zmiennych potrzeb pracowników i przestrzeni, ustawić je pojedynczo lub w ciągu, spersonalizować płaszczyzny boczne i tapicerowaną ściankę przednią, wykończając je dowolną tkaniną. System biurek możemy ustawić w zasadzie wszędzie, bo nie wymaga elektryfikacji – wymienia różne opcje. – W mgnieniu oku Stand Up przearanżujemy z tradycyjnego biurka w stół konferencyjny lub obudowany panelami box do pracy w skupieniu – podkreśla elastyczność mebla. Opatentowane rozwiązanie polskiej marki zostało wyróżnione w ubiegłym roku nagrodą Red Dot Best of the Best. Nie bez znaczenia dla tego wyróżnienia był aspekt zdrowia i aktywności, jaki Stand Up porusza. Dzięki temu, że możemy pracować na zmianę – raz na siedząco, raz na stojąco – unikamy częstych bólów kręgosłupa wynikających z długotrwałej pracy siedzącej, a co za tym idzie jesteśmy wydajniejsi. – Pamiętajmy tylko o jednym: stanie też musi być “w ruchu” – zaznacza Michał Mazur. – Popularne stają się platformy, na których można się delikatnie kołysać na stojąco czy maty podłogowe o licznych strefach twardości, które powodują, że często wykonujemy w miejscu niewielkie kroki – opowiada. Takie rozwiązania pokazała w tym roku np. marka BodyMover, Balance Board czy Motostuhl.

Zielona technologia

Dla wielu wystawców targów Orgatec istotną kwestią w przestrzeniach biurowych staje się bezpośredni kontakt z naturą. – Liczne badania udowadniają, że korzystny wpływ na nasze samopoczucie mają takie elementy, jak ergonomiczne kształty mebli, naturalne materiały, kontakt z żywymi roślinami. Edward O. Wilson, naukowiec z Uniwersytetu Harvarda, potrzebę wspólnoty ze światem przyrody określił mianem biofilii. W ciągu ostatnich lat hipoteza ta wyraźnie zawładnęła dużą częścią świata designu – podkreśla Justyna Smolec. Coraz większą popularność w biurach i ich bezpośrednim otoczeniu zyskuje zieleń, czyli efektowne ogrody wewnętrzne, zewnętrzne oraz zielone ściany. Żywe rośliny wprowadza do biura firma Bejot, dowodząc, że przebywanie w takim otoczeniu poprawia samopoczucie, a tym samym zwiększa efektywność pracy. Propozycje wpisujące się w trend biophilic design przedstawiły też takie marki, jak Balma, BuzziSpace czy Caimi. Premierze największej kabiny w ofercie Mikomax Smart Office, czyli Hush Meet L, towarzyszyła zielona technologia, która oczyszcza i nawilża powietrze, zwiększa wydajność pracy i kreatywność, redukuje stres i wprowadza naturę do biurowego otoczenia. Także poprzez ścianki Tree marka wyraźnie udowodniła, że rozumie i adaptuje nowy trend. W panelach zastosowano naturalną wełnianą tkaninę, a produkt swoim kształtem nawiązuje do drzewa.

W dobrym samopoczuciu

Orgatec 2018 to dwa przenikające się światy: świat kolorów i świat form. – Biuro w coraz większym stopniu przypomina dom. Na rynek wyposażenia wnętrz biurowych wchodzą marki kojarzone dotąd wyłącznie z przestrzeniami prywatnymi. Meble nabierają biomorficznych, miękkich kształtów, a skóry zastępowane są wełnianymi tkaninami o grubym splocie. Modne stają się takie kolory jak burgund, butelkowa zieleń, granat. Słowem, wnętrza biurowe są coraz bardziej przytulne – mówi Michał Mazur. Wyposażenie biur bazuje nie tylko na naturalnych materiałach i organicznych kształtach, ale też konstrukcjach, które pozwalają zoptymalizować przestrzeń. W cenie jest uniwersalny design z możliwościami personalizacji. Formy, tak jak kolorystyka, podążają za emocjami. Tegoroczne nowości, ale też ekspozycje, odsłoniły całą paletę barw, dotąd niespotykanych w przestrzeniach biurowych na taką skalę. Targowe propozycje zdominowały energetyczna czerwień, ultraviolet, szałwiowa zieleń, szarości i żółcienie. Do świata kolorów zapraszało stoisko firmy Profim, zaprojektowane przez Tomka Rygalika, które wyróżniało się na mapie targów nasyconymi barwami i monokolorystycznymi aranżacjami nowych produktów. Dominantą ekspozycji marki Mikomax Smart Office stała się stał się masywny, czerwony element, który stanowił centralny punkt stoiska i spinał rozwiązania z linii Hush. Uwagę zwracały nasycone kolory kabin akustycznych, paneli Tree czy kubików Ligo – wzrok zwiedzających przyciągała i czerwień, i fiolet. Nie zabrakło też propozycji w spokojniejszych tonacjach zieleni i żółci.

Podejście holistyczne

Orgatec 2018 dostarczył wielu nowych, ważnych impulsów do działania. Współczesne firmy są zobligowane do szybkiego i trafnego identyfikowania potrzeb pracowników i umiejętnego reagowania na nie. Sprzyjają temu rozwiązania kompaktowe i elastyczne. “Move your life”, “Sitting no longer means staying still” czy „What’s your next move” to tylko kilka z licznych haseł obecnych na Orgatec i prezentujących holistyczne koncepcje dla współczesnego świata pracy. Firmy nie ograniczają już swoich produktów i usług do samodzielnych rozwiązań, ale koncentrują się na kompleksowych realizacjach. Współczesne środowiska pracy muszą być elastyczne: spokojne miejsca, w których pracownicy mogą się skupić i pracować w komfortowych warunkach, powinny przechodzić w przestrzenie przeznaczone do spotkań, które rozwijają kreatywność i budują pozytywne relacje w zespole.

Podziel się!