W szmaragdowej kuchni
Odcienie szmaragdu, rubinu, turkusu pasują zarówno do stylu retro, glamour, jak i vintage czy nurtów orientalnych. Okazują się interesującą alternatywą dla monotonnych jasnych barw, które opanowały większość kuchni.
Szmaragdowa może być jedna ze ścian albo zabudowa meblowa po sam sufit. Najlepszym tłem jest wtedy złamana biel, na przykład z kroplą grafitu. W niezbyt dużych pomieszczeniach dolne, minimalistyczne półki i przestrzeń nad nimi również dobrze będą wyglądały w odcieniu off-white. Można sobie wtedy pozwolić na ciemną, stylowo postarzoną podłogę.
Nie tylko ciemnozielony kolor przykuwa uwagę, ale oryginalne geometryczne wzory: romby na frontach szafek kuchennych, białe cegiełki na części ściany, miedziane trójkąty na oparciach hokerów. Elementy te świetnie korespondują z dużą lampą składającą się z czterech opraw, z których każda jest nieco inna i kształtem oraz barwą przywołuje skojarzenia ze szlachetnymi kamieniami i cennymi metalami. Powstaje idealne, „jubilerskie” połączenie szmaragdu ze złotem, srebrem, miedzią…
Aby przebywanie w kuchni było przyjemnością, należy też zadbać o pasujące do wystroju, funkcjonalne i trwałe wyposażenie. W szmaragdową aranżację wkomponowano zlewozmywak w grafitowej barwie. Do zlewu dobrano stojącą jednouchwytową baterię Zicco o oryginalnym, kubistycznym kształcie: płaskie powierzchnie i kąty proste harmonizują z geometrycznymi motywami całej stylizacji. Chromowana powłoka współgra ze „srebrnymi” akcentami we wnętrzu. Model Zicco ma regulator ceramiczny, regulator strumienia, a także wygodną obrotową wylewkę.
Zlewozmywak jest wpuszczany w blat, który stanowi część estetycznego półwyspu, będącego symboliczną granicą pomiędzy strefą kuchni i salonu. Od strony pokoju dziennego półwysep – poprzez dostawione do blatu hokery – staje się stołem, przy którym domownicy zjedzą śniadanie albo wypiją szybką kawę. W czasie przyjęć zamienia się w ladę barową – na przekąski czy napoje. Wygodnie, elegancko, w dobrym stylu ze szmaragdową nutą.
FERRO, www.ferro.pl