Japoński minimalizm według Studio.O.
Dom jest miejscem, w którym każdy powinien znaleźć odpoczynek i ukojenie. W czasach konsumpcjonizmu ludzie żyją w biegu, mają wrażenie, że ich potrzeby są coraz większe, co prowadzi do przesycenia, znużenia oraz bałaganu w zamieszkiwanych przez nich wnętrzach. Dla architektów ze Studio.O. ideałem i największą inspiracją do tworzenia projektów pełnych harmonii jest styl japoński. Celem takiej koncepcji jest wnętrze, dzięki któremu domownik może osiągnąć równowagę i wyciszyć się. Prostota, minimalizm, funkcjonalność oraz stylistyka jak najbliższa naturze to najważniejsze cechy wnętrz w stylu japońskim.
Japońska estetyka swoje początki miała setki lat temu. Stworzyli ją buddyjscy mnisi z nurtu zen. Minimalistycznie urządzali pomieszczenia, służące do czytania i medytacji, które zwane są shoin. Prostota tych wnętrz graniczyła z ascezą – wszystko, co mogłoby rozpraszać uwagę zostało usunięte, a liczbę mebli ograniczono do minimum. Z czasem, pełne spokoju shoin stały się inspiracją i wzorem do urządzania wnętrz mieszkalnych.
Wpływ Zen
Japoński styl to życie pozbawione bałaganu, sprzyjające poczuciu równowagi, porządku i miłości do natury. Stąd w projektach Studio.O. pojawiają się przeszklenia i ściany okien. Zabieg ten architekci nazywają otwarciem domu na ogród. Przestrzenie zewnętrzna i wewnętrzna przenikają się, tworząc spektakularną całość. Aga Kobus i Grzegorz Goworek pragną wpuścić do wnętrz jak najwięcej naturalnego światła – jest ono źródłem energii, wpływa na samopoczucie oraz postrzeganie kolorów, kształtów, faktur.
– We wnętrzach dążymy do przestrzennych rozwiązań, do takiej zmiany układu funkcjonalnego, żeby wnętrze było w odczuciu jak najbardziej przestronne, otwarte i harmonijne. Stawiamy na przestrzeń, która pojawia się pomiędzy przedmiotami, a nie na same przedmioty.
Detal, w rozumieniu mała forma zdobnicza, nie liczy się. Detalem są struktury materiałów – splot tkaniny, usłojenie drewna, faktury, rośliny, naturalne światło, cienie, barwa i rozplanowanie światła sztucznego. Dużą wagę przykładamy do selekcji materiałów wykończeniowych, które wypełnią, architektonicznie zdefiniowaną przez nas, przestrzeń. Inspiracja wschodem jest bardziej ideowa niż dosłowna. Nie patrzymy na wnętrze lub budynek jak na oderwany, wyekstrahowany element, ale jak na część większej całości, na którą ma wpływ i którą definiuje miejsce, czas i człowiek. Przestrzeń, która zmienia się naturalnie np. pod wpływem światła, tak jak zmieniające się w podróży krajobrazy, stymuluje mózg do rozwoju, długie osie widokowe zapobiegają krótkowzroczności – w rozumieniu dosłownym i w przenośni – Aga Kobus, Studio.O.
Naturalne bodźce
Studio.O. w swoich projektach wykorzystuje naturalne materiały oraz kolorystykę. Umożliwiają one stworzenie przestrzeni, która pozwala na wyciszenie zmysłów. Barwy ziemi wiążą się z uniwersalnością i elegancją. Dominują brązy, biel, czerń, szarości oraz elementy zieleni. Dzięki nim odpoczywa wzrok domownika. Materiały, takie jak drewno i kamień dostarczają natomiast naturalnych bodźców, wzbogacają wyobraźnię oraz wzmacniają uczucie odprężenia.
Architektoniczny sznyt
Wnętrza w stylu japońskim charakteryzują się wykorzystaniem prostych, minimalistycznych mebli z architektonicznym sznytem. Naturalne kolory podkreślają ich geometryczne formy. Dekoracją oraz intrygującym elementem w tego typu przestrzeniach są asymetryczne rozkłady półek. W japońskich domach niezbędnym elementem jest parawan zwany Shoji, stosowany jako zamiennik drzwi. Przesuwa się na boki, więc nie zajmuje dodatkowego miejsca, oszczędzając przestrzeń. Architekci ze Studio.O. stosują w swoich projektach podobne rozwiązanie, jakim są drzwi przesuwne. Nie blokują one naturalnego światła oraz pozostawiają efekt otwartego wnętrza.
Ofuro, czyli sposób na stresy dnia codziennego
W języku japońskim ofuro oznacza kąpiel, czyli uspokajającą i odprężającą tradycję. Japońskie wanny są małe i głębokie. Często zdarza się, że w środku mają ławeczkę do siedzenia. – Szukając wnętrz dających wytchnienie, pomyślmy także o salonie kąpielowym lub łazience. Wprowadźmy do niej nowoczesne materiały, dużo szkła, zaryzykujmy dodanie elementów craftowych, blatów z surowego drewna lub matowych kafli i pamiętajmy o nastrojowym świetle – radzi Grzegorz Goworek.
Podróż z Japonią w tle
Architekci ze Studio.O. już wkrótce poszukiwać będą inspiracji u samego źródła, ponieważ przed nimi wielka azjatycka przygoda.
– W najbliższym czasie wybieramy się w podróż po Japonii. Tej bardziej tradycyjnej i tej współczesnej. Bedziemy przebywać na Okinawie w Tokyo, Osace, Nagoii, Hiroszimie. Z ludźmi, którzy przekazują tradycyjne japońskie wartości poprzez sztukę, w której dążą do mistrzostwa dzięki wieloletniej praktyce – Aga Kobus.
Więcej inspiracji na: http://studioorganic.pl/